wtorek, 23 sierpnia 2016

Krok przed dożynkami


"Wsi spokojna, wsi wesoła,
Który głos twej chwale zdoła?
Kto twe wczasy, kto pożytki
może wspomnieć za raz wszytki?"

Jan Kochanowski

Na chwilę w odstawkę poszły robótki ręczne.

Teraz jest akcja "dożynki"!

Mieszkając od kilku lat w malowniczej wiosce staję się jej częścią. 
To tu najlepiej wypoczywam, ładuję akumulatory, wsłuchuję się w piękno przyrody 
i poznaję trud pracy. 
A dożynki to ważna chwila dla całej wioski :)
To cudownie, że w tym zaganianym, komercyjnym świecie spotykają się jeszcze ze sobą kobiety by pleść wieńce dożynkowe, robić słomiane kukły, razem coś pichcić a przy tym śmiać się, wspominać i marzyć. Jestem pod wrażeniem! 

Będąc teraz cząstką tej ziemi pragnę się w nią  wpleść.
Powstają więc słoneczniki z krepiny ...





i kwiaty maków. 




Przyozdobią one wiejskie przysmaki na dożynkowym stole:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz