niedziela, 12 lutego 2017

Dla mojej Walentynki


Miłość...

Jeżeli masz ją, nie potrzebujesz już niczego, 
a jeżeli jej nie masz, to wszystko co masz, jest bez znaczenia.


 Wszystko, co kocham, traci na wartości połowę, 
jeśli nie ma Cię obok mnie, aby dzielić to ze mną



- Powiedz mi jak mnie kochasz.
- Powiem.
-Więc?
- Kocham cię  w słoncu. I przy blasku świec.
Kocham cię w kapeluszu i  w berecie.
W wielkim wietrze na szosie, i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach, i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie-
nawet wtedy, gdy ci łyżka spadnie.
W taksówce.I w samochodzie. Bez wyjątku.
I na końcu ulicy. I na początku.
I gdy włosy grzebieniem rozdzielisz.
W niebezpieczenstwie. I na karuzeli.
W morzu. W górach.  W kaloszach. I boso.
Dzisiaj. Wczoraj. i jutro. dniem i nocą.
I wiosną, kiedy jaskółka przylata...

Konstanty Ildefons Gałczyński


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz