Kiedy w ogrodzie Reni zakwitły piękne fiołki i bratki
u mnie powstawały zające z satynowych wstążek metodą karczochową.
Uszy i pyszczek zrobiłam z cienkiego filcu i przykleiłam.
Pysznie pasą się na wiosennych kwiatkach,
będą wspaniałym prezentem wielkanocnym
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz